sobota, 11 czerwca 2016

Pizzaz

Jak mówi stare ludowe porzekadło - "Jeżeli robisz coś do jedzenia, dodaj piwo a wtedy zjesz ze smakiem." Nie byłem do końca przekonany, czy dodanie piwa do zupy mlecznej ma sens i czy rzeczywiście podnosi walory smakowe, no ale przecież mądrość ludowa korzysta z miliarda lat doświadczeń. Postanowiłem spróbować, ale nie z zupą mleczną (bleh, fuj, ohyda) ale z czymś co idealnie będzie pasować do wczoraj rozpoczętego ojro2016 - z pizzasem.

Gdy już zagnietłem ciasto z piwem a resztę wypiłem, siadłem przed telawizorem i chwilę odsapnąłem. Po odsapnięciu poszedłem się przejść, chociaż musiałem uważać na kleszcze spadające z drzew... Po przyjściu wypiłem piwo i rozłożyłem ciasto na blaszce

Następnie sos pomidorowy i łyk piwa

Cebula i kolejny łyk

Parówkas i następny

Ogórek konserwowy i jeszcze jeden

Papryka z ananasem i łyczek piwka

Sery, selery i już ostatni łyk przed pieczeniem

A oto efekt końcowy


Teraz czuję, że spasłem się niczym Pasibrzoch albo Hogata ;)

I rzeczywiście, z piwem smakuje lepiej, z piwem wszystko smakuje lepiej.

2 komentarze:

  1. Ohoho tozes się narobił! Po całym pizzasie to nic dziwnego,że się spasles !;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm wygląda smakowicie na ojro z piwskiem idealnie

    OdpowiedzUsuń